Wła­dy­sław Bar­to­szew­ski nie żyje.

Jego bio­gra­fią można by ob­dzie­lić kilka osób. Sze­ro­ka dzia­łal­ność kon­spi­ra­cyj­na pod­czas II wojny świa­to­wej, pomoc Żydom w "Że­go­cie", pobyt w obo­zie kon­cen­tra­cyj­nym w Au­schwitz-Bir­ke­nau, udział w po­wsta­niu war­szaw­skim, wie­lo­let­nia dzia­łal­ność opo­zy­cyj­na w cza­sach PRL. Przy­pła­cił to wię­zie­niem za sta­li­ni­zmu i in­ter­no­wa­niem w sta­nie wo­jen­nym. W wol­nej Pol­sce dwu­krot­nie był mi­ni­strem spraw za­gra­nicz­nych, se­na­to­rem. Od­zna­czo­ny Or­de­rem Orła Bia­łe­go, Ho­no­ro­wy Oby­wa­tel Izra­ela. Zmarł w pią­tek wie­czo­rem w War­sza­wie. Miał 93 lata. Pogrzeb Władysława Bartoszewskiego odbędzie się 4 maja w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Zmarły zostanie pochowany na cmentarzu na Powązkach Wojskowych.

W.Bartoszewski

 19 kwiet­nia 2015 roku. Pod­czas uro­czy­sto­ści przed Po­mni­kiem Bo­ha­te­rĂłw Getta w War­sza­wie.

Tekst: P. JamrĂłz